Smark

Rada doktora Komarowskiego: żółty smark u dziecka

Smark u małych dzieci płynie z różnych powodów i niekoniecznie wskazuje na początek choroby. Wydzielina z nosa może mieć charakter niezakaźny, zakaźny i alergiczny. Po części można się tego domyślić po kolorze i konsystencji smarka. Intensywność koloru może powiedzieć, jak dawno zaczęła się choroba, a nawet na jakim jest etapie. Ale żółty smarkacz Komarowski i wielu innych współczesnych pediatrów uważa za znak wyzdrowienia, ale nie zawsze.

Wszystkie odcienie żółtego

Dla dobrego pediatry wygląd smarkacza może wiele powiedzieć. Nawet intensywność ich cienia jest pouczająca, na co niedoświadczone matki często w ogóle nie zwracają uwagi. I zupełnie na próżno. Komarovsky opisuje żółty smark u dziecka, w zależności od koloru, w następujący sposób:

  • Jasnożółte lepkie wydzieliny, które nie pojawiły się natychmiast, ale 3-5 dni po wystąpieniu przeziębienia, wskazują tylko, że rozpoczął się proces gojenia. Organizm dziecka samodzielnie poradził sobie z bakteriami, które się do niego dostały i nie zdążyły się rozmnożyć w organizmie. Śluz spełnił swoją funkcję ochronną i stopniowo ustaje wydzielina. Żółtawy kolor wskazuje na zmieniony skład śluzu.
  • Żółto-zielony smark wyraźnie wskazuje, że bakterie chorobotwórcze aktywnie namnażają się w organizmie. Układ odpornościowy sobie z nimi nie radzi, a dziecko potrzebuje dodatkowego leczenia. Jeśli taki smark ma również nieprzyjemny zapach, oznacza to, że zamienia się w ropę, która nieleczona może dostać się do uszu i gardła, wywołując zapalenie ucha środkowego i zapalenie oskrzeli.
  • Jasnożółty lub pomarańczowy smark to powód do wszczęcia alarmu. Jest to sygnał podostrego / ostrego stadium zapalenia zatok lub zapalenia zatok czołowych. Ropna wydzielina gromadzi się w zatokach i powoduje aktywne zapalenie. W takim przypadku nawet niemowlęta muszą być leczone antybiotykami. W przeciwnym razie mogą wystąpić bardzo poważne powikłania, aż do zatrucia krwi i zapalenia opon mózgowych.

Niestety żółty smark u niemowląt często nie jest od razu wykrywalny. Są bardzo grube, a dzięki temu, że maluchy mają wąskie przewody nosowe, nie wychodzą same. To bardzo utrudnia oddychanie i stwarza doskonałe warunki do rozmnażania patogennej mikroflory. Dlatego tak ważne jest bardzo uważne monitorowanie samopoczucia małego dziecka.

Leczenie

Kiedy u dziecka pojawia się żółty smark, Komarovsky zaleca rozpoczęcie leczenia od dokładnej diagnozy. Jeśli nie ma wzrostu temperatury ciała, wyładowanie nie ma zbyt intensywnego koloru i nie jest bardzo obfite, możesz spróbować zastosować sprawdzone środki ludowe:

  • Ociekaj nos dziecka wywarem z rumianku, nagietka lub glistnika. Aby go przygotować, należy zalać łyżeczkę suchej trawy szklanką wrzącej wody, gotować przez 10-15 minut w łaźni wodnej i pozostawić na kolejne 2-3 godziny. Kapanie 3-5 kropli do każdego nozdrza 3-4 razy dziennie.
  • Starsze dzieci mogą zakopać nosy sokiem z cebuli lub czosnku wymieszanym z miodem i oliwą (olej z rokitnika) w proporcji 1:1:1. Mieszanka lekko mrowi, ale ma doskonałe działanie bakteriobójcze, antyseptyczne i przeciwzapalne.
  • Dziecko w każdym wieku skorzysta z soku z aloesu lub liści Kalanchoe. Rośliny te nie tylko skutecznie radzą sobie z przeziębieniem, ale także wzmacniają układ odpornościowy. Wystarczająco 2-3 krople do każdego nozdrza 2-3 razy dziennie.
  • Olejki eteryczne dobrze pomagają w przypadku żółtego nieżytu nosa: eukaliptusa, jodły, iglastego, rumianku, nagietka. Można je rozprowadzić w pomieszczeniu za pomocą lampy aromatycznej lub dodać do płynu do inhalacji.
  • Z preparatów aptecznych najlepiej nadają się dla dzieci: "Derinat", "Vibrocil", "Protargol", "Isofra", a także środki do płukania nosa "Aqualor", "Sanorin", "Aquamaris", "NoSol", „Fizjomer”...

Jeśli smark jest intensywnie żółty lub pomarańczowy, będziesz musiał zastosować antybiotyki donosowe. Tylko lekarz powinien je wybierać, ponieważ niektóre z nich powodują poważne skutki uboczne w najmniejszych.

Komarovsky kategorycznie nie zaleca leczenia żółtego grubego smarka u dziecka za pomocą leków zwężających naczynia krwionośne. W tym przypadku nie tylko są nieskuteczne, ale również powodują wysuszenie i podrażnienie błony śluzowej nosa. Lepiej nasmarować wnętrze nosa roztworem olejku z jodły lub olejku tujowego (możesz to zrobić sam - 2-3 krople olejku jodłowego na łyżeczkę zwykłego oleju), a następnie delikatnie przetrzeć nos wacikiem wymaz.

Prawidłowa profilaktyka

Główne środki zapobiegawcze to wzmocnienie układu odpornościowego i zapobieganie zakażeniu dziecka infekcjami przenoszonymi przez unoszące się w powietrzu kropelki. Zapewnienie dziecku odpowiedniego odżywiania, regularne spacery na świeżym powietrzu i umiarkowana aktywność fizyczna – będzie rosło zdrowe i silne.

W niektórych regionach zimą dotkliwie brakuje ekologicznych warzyw i owoców (produkty kupowane w supermarketach mogą zawierać szkodliwe dla dziecka związki chemiczne). Wtedy brak witamin i minerałów trzeba będzie zrekompensować wysokiej jakości preparatami multiwitaminowymi.

Jeśli podejrzewasz osłabienie układu odpornościowego, lepiej profilaktycznie pić immunomodulatory.

A najważniejsze, żeby nie katar, żeby nie przekształcił się w przewlekłą postać. W początkowej fazie, przy odpowiednim leczeniu, powinna ustąpić maksymalnie w ciągu 5-7 dni. Jeśli tak się nie stanie lub stan zdrowia dziecka gwałtownie się pogorszy, natychmiast udaj się do specjalisty.