Choroby nosa

Staphylococcus aureus w nosie dziecka

Staphylococcus aureus to jedna z najczęstszych bakterii występujących na ludzkiej skórze lub błonach śluzowych. Ale z jakiegoś powodu, gdy występuje u dzieci, rodzice zaczynają wpadać w panikę. Nie należy się zbytnio martwić, ale niepożądane jest również ignorowanie pierwszych objawów. Im szybciej gronkowiec złocisty zostanie znaleziony w nosie dziecka, tym mniej prawdopodobne jest, że pojawią się poważne komplikacje.

Drogi infekcji

Dzieci mogą zarazić się gronkowcem już od urodzenia, przechodząc przez kanał rodny matki. Często bakteria wnika do rany pępowinowej, gdy niewłaściwe przetwarzanie. Zainfekowany śluz może również dostać się do nosa dziecka, a następnie rozprzestrzeniać się dalej po całym ciele.

Najbardziej zagrożone są wcześniaki, ponieważ nie wykształciły one odporności. Nie mniej niebezpieczna jest infekcja dla niemowląt karmionych butelką od pierwszych dni - ich własna odporność jest jeszcze niewystarczająco silna, a dziecko nie otrzymuje gotowych przeciwciał obecnych w mleku matki. Dlatego jeśli istnieje możliwość zapewnienia dziecku mleka matki przynajmniej w minimalnych ilościach, nie można jej odmówić.

Staphylococcus często gniazduje w klinikach, szpitalach i placówkach opieki nad dziećmi. Łatwo go znaleźć w rękach prawie połowy pracowników medycznych, niań, pedagogów, pracowników kuchni. A ponieważ bakteria jest bardzo wytrwała, łatwo przenosi się na skórę i błony śluzowe dziecka, dostaje się do jedzenia, pozostaje na naczyniach, ręcznikach, pościeli.

Tak więc w wieku 2 lat około połowa dzieci jest nosicielami różnych typów tej bakterii.

Manifestacja objawów

Dostając się na błonę śluzową nosa dziecka, gronkowiec zaczyna się aktywnie namnażać i bardzo szybko dociera do gardła, wnika do dróg oddechowych i przewodu pokarmowego. W trakcie swojego życia bakteria uwalnia toksyny, które niszczą komórki śluzowe i zatruwają dziecko. Organizm dziecka jest znacznie bardziej wrażliwy na substancje toksyczne niż osoba dorosła, dlatego pierwsze objawy u dzieci zwykle objawiają się w inny sposób:

  • gwałtowny wzrost temperatury, która po chwili spada do stanu podgorączkowego;
  • pojawienie się oznak ciężkiego zatrucia: nudności, wymioty, rozstrój stolca;
  • osłabienie, całkowity brak apetytu, senność, częsty płacz;
  • możliwe są ciężkie wzdęcia i biegunka.

A te objawy, które po raz pierwszy pojawiają się u osoby dorosłej, rozwijają się później u dziecka, a ich lokalizacja nie jest tak wyraźnie wyrażona.

Na całym ciele lub w niektórych obszarach pojawia się czerwona i / lub ropna wysypka. Błony śluzowe nosa stają się bardzo zaognione i opuchnięte, zaczyna się obfity katar, czasem ropny. W okolicach nosa mogą tworzyć się ropne wrzody, czyraki, pryszcze.

Cechy różnych rodzajów gronkowców

Gronkowce są bardzo różnorodne. W sumie jest 27 gatunków. Tylko cztery są niebezpieczne dla zdrowia, z których jedna nie osiada w nosie, ale wpływa na układ moczowo-płciowy. Pozostałe trzy gronkowce na błonie śluzowej nosa czują się świetnie i manifestują się na różne sposoby:

  1. Epidermal - szybko rozprowadza się po powierzchni skóry, powodując powstawanie na niej wyprysków, owrzodzeń, trądziku. Nieleczone rozwija się zapalenie skóry, egzema, zapalenie mieszków włosowych. Jeśli bakteria dostanie się do błony śluzowej oka, powoduje ropne zapalenie spojówek.
  2. Hemolityczny – trudno go od razu wykryć, gdyż jego objawy są bardzo podobne do SARS. Zaczyna się silny katar, pojawia się zaczerwienienie i obrzęk błony śluzowej nosa, jeśli dostanie się do gardła, powoduje ból i silny kaszel. Bardzo ważne jest, aby nie leczyć dziecka samodzielnie antybiotykami, ponieważ może to tylko pogorszyć sytuację.
  3. Złoty jest najczęstszym i najniebezpieczniejszym rodzajem gronkowca, który może atakować narządy wewnętrzne i powodować ciężkie choroby przewlekłe. To on najczęściej gniazduje w nosie dziecka i jest bardzo trudny do wyleczenia. Jest to dość łatwe do wykrycia, ponieważ już w pierwszych godzinach po zakażeniu w nosie i wokół nosa pojawiają się wypełnione płynem pryszcze, które następnie tworzą ropne rany lub czyraki.

Możliwe jest dokładne określenie, jaki rodzaj gronkowca jest obecny w ciele dziecka, przeprowadzając badanie diagnostyczne.

Metody diagnostyczne

W najmniejszym, aby wysiać gronkowce, wystarczy wykonać analizę kału. Ta bakteria szybko przenika do jelit i tam aktywnie się rozwija. Innym sposobem na wykrycie tego jest wysiew śluzu przez bakterie z nosa. Analiza ta pozwala nie tylko określić szczep patogennego drobnoustroju, ale także sprawdzić jego wrażliwość na różne leki.

Jeśli lekarz podejrzewa, że ​​infekcja spowodowała już różne komplikacje, może zasugerować wykonanie prześwietlenia nosa lub USG narządów wewnętrznych. W niektórych przypadkach dodatkowo mogą zostać przepisane badania moczu i krwi.

Dopiero na podstawie wyników badań laboratoryjnych pediatra decyduje, jakie leki należy w tym przypadku leczyć gronkowcem złocistym.

Schemat leczenia

Nie ma ogólnego schematu leczenia małych dzieci. W przypadku braku przeciwwskazań medycznych zwykle przepisuje się antybiotyki cefalosporynowe. serie: „Ceftriakson”, „Cefotaksym” itp. Przypominamy, że ostatecznego wyboru leku i obliczenia jego dawki powinien dokonać lekarz, a rodzice powinni ściśle przestrzegać jego zaleceń!

Ponadto potrzebne są środki na wzmocnienie układu odpornościowego: „Immunal”, „IRS-19” itp. Jednocześnie pożądane jest podawanie dziecku preparatów multiwitaminowych, które przyspieszają procesy metaboliczne i wzmacniają organizm dziecka. W przypadku ciężkich zaburzeń jelitowych Linex, Bifidumbacterin, Enterosgel pomogą poprawić sytuację.... W ostateczności możesz dać dziecku węgiel aktywowany.

Herbatka rumiankowa, lipowa lub malinowa (bez cukru i miodu!), wywary z rumianku, woda różana doskonale pomaga łagodzić stany zapalne gardła i jelit oraz szybko usuwać toksyny. W tym okresie dla dziecka szczególnie przydatne są pokarmy zawierające dużą ilość witaminy C: morele, porzeczki, jagody. Dzieciom powyżej 6. miesiąca życia można podawać puree z nich (jeśli nie ma biegunki).

Opłucz dziobek najlepiej roztworem soli morskiej lub Aquamaris. Oleisty roztwór chlorofilliptu, który musi płukać gardło i nos dziecka, doskonale radzi sobie z gronkowcami.

Smaruj uszkodzone obszary skóry i błon śluzowych 2-3 razy dziennie jaskrawą zielenią - być może jedynym środkiem antyseptycznym, który może szybko zniszczyć gronkowiec złocisty.

Środki zapobiegawcze

Biorąc pod uwagę, że gronkowiec złocisty jest bakterią warunkowo patogenną i jest całkowicie nieszkodliwy dla zdrowego dziecka o silnej odporności, główne środki zapobiegawcze należy skierować na ogólny stan zdrowia dziecka. Oczywiście, gdy dziecko jest już chore, robienie czegoś jest nie tylko niepotrzebne, ale także niebezpieczne. Ale kiedy leczenie się skończy i powtórzone testy, które należy wykonać miesiąc po zakończeniu kursu, wykażą dopuszczalną ilość gronkowców, możesz zacząć twardnieć.

Główne środki zapobiegawcze są następujące:

  • naucz dziecko jak najwcześniej przestrzegać podstawowych zasad higieny osobistej;
  • zapewnić mu pełnowartościową naturalną żywność bogatą w witaminy i mikroelementy;
  • ściśle przestrzegać norm sanitarnych dotyczących przechowywania i przetwarzania żywności;
  • monitorować czystość, temperaturę i wilgotność powietrza w pokoju dziecka;
  • regularnie czyścić pokój na mokro, czyścić za pomocą odkurzacza dywany i meble tapicerowane;
  • usunąć z pokoju dziecka wszelkie substancje podrażniające błonę śluzową nosa oraz ewentualne alergeny (chemikalia gospodarcza, perfumy, kwiaty o silnym zapachu itp.);
  • jeśli dziecko jest zdrowe, chodź z nim codziennie na świeżym powietrzu, ubierając je zgodnie z pogodą;
  • stymulować aktywny tryb życia: gry na świeżym powietrzu, sport i gimnastyka;
  • regularnie odwiedzaj klinikę na badania profilaktyczne.

Jeśli dziecko jest chore, a objawy budzą podejrzenie gronkowca złocistego, w żadnym wypadku nie lecz go samodzielnie. Powinien to robić tylko lekarz!

Równie ważne jest ścisłe przestrzeganie wszystkich wizyt i doprowadzenie leczenia do końca. Jeśli w organizmie pozostaną bakterie, które zdążyły przystosować się do stosowanych antybiotyków, wówczas będą się rozmnażać i nie będzie już można ich zniszczyć wcześniej wypróbowanymi metodami.

Kiedy dziecko zachoruje w rodzinie, dorośli również będą musieli przejść badanie i ewentualnie kurs leczenia. W przeciwnym razie będą ponownie stale zarażać dziecko, a dziecko nigdy nie pozbędzie się wytrwałych bakterii. Co więcej, nie ma gwarancji, że inni członkowie rodziny nie stali się źródłem pierwotnej infekcji.